Stocznia Nautor znana jest z produkcji pięknych jachtów Swan. Jak dotąd produkowane były one w rozmiarze od 56 do 119 stóp, a część z nich ścigała się w klasie Maxi. Z biegiem czasu właściciele Swanów zrzeszyli się w Club Swan, gdzie prowadzili prace nad formułą regat dla jachtów tej firmy. W ten sposób powstały takie modele, jak chociażby ClubSwan 42. Obecnie najnowszym modelem biorącym udział w klubowych regatach jest ClubSwan 50 zaprojektowany przez Juana Kouyoumidjiana.
Ten sam projektant odpowiedzialny jest też za najnowszy klubowy projekt - ClubSwan 125. Jednostka robi wrażenie! Niedawno stocznia podała pierwsze informacje na temat konstrukcji. Ma to być 38 metrów karbonowej potęgi projektowej, konstrukcyjnej i wizualnej. Pierwszy kadłub został już zamówiony i ma pojawić się na morzach w 2019 roku. Jak podaje stocznia, wnętrze zostanie urządzone w ciemnych kolorach, rozjaśnione ma zostać jasnymi tkaninami i skórami. Apartament właścicielski z salonem ma być odgrodzony od kabin załogi regatowej. Ze względu na duże zintegrowanie elementów konstrukcyjnych - mebli oraz zabudowy, a także podwójne zastosowanie przestrzeni, jacht będzie wyjątkowo lekki. Jednostka wyposażona będzie również w pojedyncze hydroskrzydło i uchylny kil, natomiast sam kadłub, ze względu na swoją karbonową budowę, w wielu miejscach ma zostać mocno wyeksponowany.
- Raz na jakiś czas nasz żeglarski świat elektryzują informacje o wyjątkowych realizacjach pchających całą branżę żeglarską lata do przodu. Projekt ClubSwan 125 niewątpliwie do takich należy – komentuje jednostkę Przemysław Tarnacki, utytułowany żeglarz, wielokrotny mistrz świata i Polski.